[O1] Cieknąca maglownica po wymianie drążka kierowniczego?

[kristof-74]

Dam jak tylko sie odezwa teoretycznie juz powinni. Jutro sam zadzwonie do serwisu

[MAX 1000]

[O1] Cieknąca maglownica po wymianie drążka kierowniczego?

Witam mam problem ze swoja Skoda Octavia 1.9Tdi 2002r już piszę oco mi chodzi w październiku byłem w warsztacie na wymianie drążka kierowniczego od strony pasażera wszystko niby o.k aż do wczoraj. Zauważyłem ze coś buczy mi przy skręcaniu kół zaglądam a tam cieknie płyn od wspomagania z tej osłony gumowej co jest osłonięty drążek kierowniczy przy maglu z prawej strony od pasażera. Poruszałem ta osłoną gumowa a ona sie rusza po drążku kierowniczym do przodu i do tyłu, co najlepsze ze zamiast opaski metalowej na osłonie jest opaska plastikowa która w ogóle nie trzyma tej gumy na miejscu, teraz pytanie czy to mogło spowodować ze uszkodziła sie maglownica i tak cieknie. Z tego co wiem to ta osłona powinna być szczelna i sie nie ruszać, z drugiej strony sa opaski metalowe i tam ta guma się nie przesuwa. dzisiaj byłem w warsztacie tam gdzie to robiłem i gościu podniósł samochód i mu pokazuje ze guma sie nie trzyma i ze powinna być założona opaska metalowa, a on na to ze tak wszyscy robią zakładają opaski plastikowe. Wspomnę ze przed wymiana drążka maglownica byla sprawna i nic nie ciekło. Proszę o rady co z tym zrobić i jak to ugryźć. Pozdrawiam Dodaje zdjecie tej nieszczesnej oslony z opaska plastikową.

galerie allegro

[alxxx]

MAX 1000, ta osłona gumowa jest po to żeby się właśnie syf, kurz itd tam nie dostawał.. jak już przekładnia cieknie to masz pozamiatane.

pokazuje ze guma sie nie trzyma i ze powinna być założona opaska metalowa, a on na to ze tak wszyscy robią zakładają opaski plastikowe

to zmień warsztat.

[MAX 1000]

Właśnie ona jest po to żeby żadne syfy się nie dostały, ale czy to że jest tak zrobione a nie inaczej może wpłynąć na uszczelniacze w przekładni kierowniczej??

[alxxx]

MAX 1000, Czytaj ze zrozumieniem Tutaj masz z allegro przykładową osłonę lemfordera /nie octavia/ w zestawie są opaski.. Jeżeli ktoś robi druciarstwo to później są koszty, tak np. jak u Ciebie cieknąca przekładnia.

[MAX 1000]

Wiec mogę się domagać od warsztatu samochodowego naprawy, tej nieszczesnej maglownicy na ich koszt tak? Czy ewentualnie może zrobić ekspertyzę u jakiegoś biegłego w tym zakresie, żeby mieć potwierdzenie.

[matrix_pl]

MAX 1000, dostałeś paragon/rachunek na robotę? to już stawia ciebie na przegranej pozycji do tego ile zapłaciłeś za naprawę? 100 zł myślisz że ktoś będzie szczęśliwy dokładając do tego biznesu 700 zł?

mi przy wymianie termostatu urwał mechanik zaczepy pompy obiegu wtórnego w Polsce za ~150 zł poszukałem znalazłem za granicą za 60 zakupiłem i wymieniłem i faktycznie zastanowię się czy powierzyć mu samochód następny raz ...

[robekcool]

MAX 1000, jaki masz przebieg auta? Proces zużywania przekładni przebiegał przez cały okres użytkowania auta ( 12 lat), a Ty chciałbyś od warsztatu naprawę za free po 3-4 miesiącach od wymiany drążka ? Bywa, że montuje się starą osłonę. Jeśli jest ona cała i prawidłowo zabezpieczona, działa identycznie jak nowa, więc wnioski wyciągnij sam.

[alxxx]

Tak jak pisze robekcool, degradacja podzespołu postępuje cały czas, ale.. Kolega MAX 1000, mógł sprawdzić jak została zamontowana osłona. Ciekawy jestem jaką to opaską plastikową zabezpieczył mechanik... :roll:

[samtech84]

pewnie trytytką, obowiązkowe wyposażenie każdego warsztatu :P

[MAX 1000]

Tak zabezpieczone trytytką tylko nie rozumiem dlaczego jak byłem u tego mechanika i mu pokazałem ze osłona gumowa jest nie prawidłowo zabezpieczona to powiedział ze tak wszyscy robią. Przebieg samochodu to 215tys. Czy przekładnia w skodzie ma jakiś limit kilometrów do przejechania i po tym przebiegu każdy wie ze jest do wymiany jeżeli tak to niech ktoś napisze gdzie taka informacje mogę znaleźć.

[ Dodano: Pią 21 Lut, 14 13:20 ]
matrix_pl tylko powiedz dlaczego zwykły człowiek który jedzie do mechanika ma płacić z własnej kieszeni za błędy warsztatów?

[alxxx]

pewnie trytytką, obowiązkowe wyposażenie każdego warsztatu :P

Trytytka też dobra.. ale trzeba wiedzieć gdzie i po co

Czy przekładnia w skodzie ma jakiś limit kilometrów do przejechania i po tym przebiegu każdy wie ze jest do wymiany jeżeli tak to niech ktoś napisze gdzie taka informacje mogę znaleźć.

Nie ma czegoś takiego.. Jednemu przekładnia polata X kkm a drugiemy Y kkm. Chcesz dochodzić od warsztatu wymiany/regeneracji przekładni? Oj ciężka droga przed Tobą..

[ROBAL_26]

MAX 1000, na pocieszenie mogę ci napisać że mi maglownica padła po roku od zakupu auta i miałem na liczniku przejechane ze 165kkm , wiedziałem że auto jest z niemiec a tam niestety nie oszczędzali i rozwalili głowice ,po czym auto jakiś czas stało , po rozebraniu starej maglownicy widziałem jak skorodowała listwa zębata , korozja spowodowała uszkodzenia uszczelniacze i stąd wyciek,także przyszła po prostu na nią pora

[MAX 1000]

Nic narazie będę musiał na własny koszt to zrobić bo potrzebuje samochodu, ale i tak nie zmienia faktu że będą się domagał zwrotu kosztów od warsztatu.

[robekcool]

pewnie trytytką, obowiązkowe wyposażenie każdego warsztatu :P

Trytytka też dobra.. ale trzeba wiedzieć gdzie i po co

Widywałem szczelne przeguby zewnętrzne na tyrtytki...